Gotówka w domu czy konto w banku? Jak bezpiecznie przechowywać pieniądze
    Home  

Jak bezpiecznie przechowywać pieniądze?

Do dziwnych, niewytłumaczalnych (bądź ciężko wytłumaczalnych) zmian dochodzi w ludzkiej świadomości… Z badań Narodowego Banku Polskiego wynika, że 25 proc. Polaków trzyma pieniądze w domu, a nie na koncie bankowym! Co się dzieje? Czyżby nasi rodacy obawiali się instytucji finansowych? A może ‘duch Amber Gold’ wiecznie żywy, a społeczeństwo boi się, że pewnego dnia ich pieniądze najzwyczajniej w świecie ‘znikną’? Problemem jest nowoczesna technologia zestawiona z zaściankową mentalnością czy może realne spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość?

Rekordowo niskie oprocentowanie rachunków bankowych sprawia, że nie ma praktycznie żadnej różnicy czy trzymamy gotówkę w banku – na rachunku bankowym, czy też w domu – w przysłowiowej ‘skarpetce’. Nie da się ukryć, że niepewna sytuacja na rynkach finansowych i pamięć o Amber Gold, które wprawdzie nie było bankiem, aczkolwiek instytucją finansową sprawiają, że ludzie z coraz mniejszym zapałem ‘biegną do banku’ wpłacić swoją wypłatę. Jak nie bank to dom – jak zatem przechowywać gotówkę w domu, by była ona maksymalnie bezpieczna?


Skarpetka!
Z niezależnych sondaży wynika, że blisko 75 proc. osób korzysta z usług bankowych. Ci, którzy otrzymują comiesięczne wynagrodzenie w formie gotówki (‘do ręki’) – seniorzy i pracownicy – przechowują pieniądze w domu. Od razu warto nadmienić, że ani skarpetka, ani świnka-skarbonka, ani również duży portfel nie są bezpieczną opcją. Oczywiście, nie oznacza to, iż musimy rzucić wszystko i biec do banku założyć konto. Opłaty za jego prowadzenie, kiepskie lokaty i spore oprocentowanie przy wypłatach z bankomatów sprawia, że konta bankowe generują większe zyski aniżeli straty.


PRECZ ZE SKARPETKAMI!
Licho nie śpi! Jeżeli nadal będziesz wtórował skarpetce czy śwince-skarbonce możesz stracić wszystkie swoje pieniądze. Dlaczego? Większość osób nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, jak działają współcześni włamywacze. Dobry złodziej to taki złodziej, który doskonale wie – czy i w jakim banku mamy konto bankowe, o której wychodzimy i wracamy do domu, a także jak wyłączyć pierwszy, lepszy alarm. Kilka minut wystarczy, aby złodziejaszek obrabował nas ze wszystkich kosztowności – gotówki, biżuterii, rodzinnych pamiątek etc. Kluczem do sukcesu, a więc naszego bezpieczeństwa jest… SEJF.

Uwaga! Współczesne sejfy nie przypominają tych z filmów gangsterskich! Nie musimy trzymać ich w ścianie czy w podłodze. Co więcej, w sejfie nie chowa się wyłącznie skradzionej gotówki, ale wszystkie cenne dla nas rzeczy począwszy od pieniędzy i papierów wartościowych, poprzez rodzinne pamiątki, kosztowności i dzieła sztuki, a skończywszy na firmowych papierach i nośnikach danych.


Sejf – ale jaki?
Jaki sejf wybrać? Ano najlepiej dobry. Na rynku znajdziemy szereg produktów tego typu, różniących się od siebie ceną, wielkością, kształtem, zawartością i oczywiście klasą ochrony.
Praktycznym rozwiązaniem dla domu oraz przydomowego biura są sejfy ścienne i podłogowe. Łatwe w ukryciu sprawią, że poczatkujący złodziejaszek na pewno ich nie znajdzie. Dobrą opcją są również sejfy wolnostojące, zakotwiczone w podłożu. Wprawdzie ich montaż nie jest prosty, ale potencjalny rabuś nie ma szans, aby dostać się do środka. Niezwykle funkcjonalne są sejfy meblowe, a więc montowane w meblach np. biurkach. Rozwiązanie te jest wyjątkowo proste w realizacji.


Grunt to BEZPIECZEŃSTWO
Jeśli chodzi o przechowywanie gotówki, najlepszą opcją są sejfy antywłamaniowe o klasach odporności od I do VI. Oczywiście, wybór konkretnego model zależny jest od zawartości, która będzie w nim przechowywana – wiadomo, że oprócz pieniędzy znajdą się tam również kosztowności czy inne dobra luksusowe, które mamy na stanie.

Produkty powiązane